Pewna francuska firma doszła ostatnio chyba do wniosku, że na rynku usług dla transportu czeka pewna niewykorzystana nisza. Stworzyła ona więc aplikację na smartfony o nazwie Chronotruck, która ma trafić do specyficznej grupy użytkowników. Skorzystają z niej przedsiębiorstwa transportowe oraz firmy od czasu do czasu potrzebujące transportu, bez żadnej regularności i bez uprzedniego transportu tego planowania. Konkretnie polegać ma to na tym, że firm transportowe będą przy pomocy Chronotruck na bieżąco pokazywały lokalizację swoich pustych ciężarówek, dla których na przykład nie znalazł się żaden „powrót”. Potencjalni klienci, wyposażeni oczywiście w Chronotruck, mają mieć pełen wgląd w te lokalizacje, a także kierunki, w których zmierzają dane pojazdy, co pozwoli im znaleźć w pobliżu pusty pojazd i skontaktować się z przewoźnikiem na zasadzie: Wasza ciężarówka jedzie na pusto w kierunku, w którym mamy coś do wysłania, jesteście zainteresowani? W sytuacji zaś, w której potrzebujący transportu i potrzebujący ładunku dojdą do porozumienia, twórcy Chronotruck zatrzymają dla siebie od 15 do 20 proc. danego frachtu.
W teorii coś takiego ma pomóc ograniczyć puste przebiegi samochodów ciężarowych. W praktyce jednak pozostaje pytanie o ilość chętnych do korzystania z takich specyficznych usług? Na to pytanie odpowiedzieć mają testy aplikacji, które już jesienią ruszają we Francji.
