Pamiętacie jak pisałem, że w USA zorganizowano akcję mającą chronić kierowców ciężarówek przed nieodpowiedzialnym zachowaniem „osobówek”? O wszystkim opowiadał artykuł zatytułowany „Zajechanie drogi ciężarówce może kosztować 750 dolarów, jeśli to przeżyjesz”, w którym mowa była o tytułowych karach za niebezpieczne zachowania w pobliżu samochodów ciężarowych. Teraz natomiast amerykańskie media społecznościowe obiega film, który pokazuje, że szumnie zapowiadane karanie kierowców samochodów osobowych nie jest żadną bajeczką.
Na powyższym filmie zobaczycie kierowcę ciężarówki, który ledwie zdążył zdenerwować się na kierowcę czarnego BMW, a już humor poprawili mu przypadkowi funkcjonariusze policji. Zaprosili oni „osobówkę” na pobocze, gdzie zapewne odpowiedzieli nieco więcej o konsekwencjach zajeżdżania drogi ciężarówkom, w tym na przykład o mandatach.
Jeszcze jedna uwaga – na powyższym filmie wydaje się, że BMW było świetnie widoczne z ciężarówki, lecz jest to mylny obraz związany z umieszczeniem kamery tuż przy szybie, stosunkowo wysoko. W rzeczywistości kierowca siedzący za kierownicą widział tylko fragment dachu samochodu.
Tylko pozazdrościć!
