Wady fabryczne nie są w świecie motoryzacji niczym nowym. Dla przykładu, w latach 80-tych koncern General Motors musiał wezwać do serwisów niemal 6 milionów samochodów, w których samoczynnie mógł załączyć się bieg wsteczny. Kilka lat temu Toyota miała problem z samoczynnie przyspieszającymi samochodami, dotyczący niemal 8 milionów egzemplarzy, zaś kilka miesięcy temu Volkswagen zaczął skupować w USA wszystkie samochody z silnikami diesla, które potrafiły oszukiwać na oficjalnych testach emisji spalin. Teraz natomiast problemy Scania, z „akcją serwisową”, obejmującą ponad 7,5 tys. produktów sygnowanych jej logo. Sprawa jest naprawdę poważna, gdyż zagraża bezpieczeństwu wielu bezpośrednich użytkownikom… pluszowych misiów 😉
Pluszowa zabawka ma numer P/N 2199875 i pochodzi z oficjalnego katalogu gadżetów marki Scania. Jak podaje szwedzka firma, problemem okazuje się kurtka, a konkretnie mogący oderwać się od niej element zamka błyskawicznego. Biorąc pod uwagę fakt, że średnia wieku użytkowników jest tutaj bardzo niska, istnieje poważne niebezpieczeństwo połknięcia tego elementu, a ostatecznie zakrztuszenia się.
Zalecenia Scanii są następujące: jak najszybciej wycofać misia z użytku i zwrócić go do najbliższego autoryzowanego dealera marki, w celu uzyskania pełnego zwrotu kosztów. Jednocześnie Scania chciałaby wszystkich klientów serdecznie przeprosić.