Akcja ratunkowa dla 220-tonowego zestawu – żuraw gąsienicowy już na miejscu

Nowe informacje: 165-tonowy ładunek usunięty z miejsca wypadku – finał akcji ratunkowej na moście (02.03.2025)


W nawiązaniu do artykułów: Wzmocnienie mostu zarwało się pod gabarytem – kierowca ranny po skoku z kabiny oraz Aktualizacja w sprawie 220-tonowego zestawu: stan kierowcy oraz plany ratunkowe.


Trzy dni po głośnym zdarzeniu, w którym 220-tonowy zestaw przechylił się na moście, we francuskim mieście Nancy rozpoczyna się akcja ratunkowa. Uczestniczy w niej potężny, gąsienicowy żuraw, mający odpowiadać za podniesienie przechylonego ładunku.

Przypomnę, że do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, w trakcie transportu 165-tonowego bojlera do zakładów chemicznych. Przewóz ten wykonywany był czteroosiowym ciągnikiem marki Scania, połączonym z naczepą na dwunastu rzędach osiowych, a jego trasa prowadziła przez niewielki most nad kanałem rzecznym. Według oficjalnych parametrów, był to most dopuszczony do 120-tonowych obciążeń, dlatego postanowiono ustawić na nim wzmocnienie, w postaci stalowego mostu prefabrykowanego, rozciąganego ponad główną jezdnią. Lewa część stalowej konstrukcji nie wytrzymała jednak obciążenia, cały zestaw przechylił się wówczas na bok, prawe koła uniosły się w powietrze, a kierowca instynktownie wyskoczył z kabiny, spadając głową do dołu i uderzając o stalowy element. Doznał przy tym wstrząśnienia mózgu i wymagał nałożenia pięciu szwów, ale jego ogólny stan jest na szczęście dobry.

Nagranie z momentu zdarzenia:

Jak zapowiadałem już w poprzedniej aktualizacji, w okolicy miasta Nancy nie znaleziono żadnego sprzętu o parametrach pozwalających na przeprowadzenie akcji ratunkowej. Ostatecznie zlecenie trafiło więc do Belgii, do tamtejszej firmy Group Dufour, specjalizującej się w ciężkich pracach dźwigowych. Oddelegowała ona na miejsce żuraw gąsienicowy Terex CC3800, przystosowany do podnoszenia ładunków o masie do 650 ton. A mówiąc bardziej dokładnie, został on przewieziony na miejsce przy użyciu całej grupy ciężarówek, mając do pokonania około 500 kilometrów i będąc rozłożonym na części. Terex CC3800 jest bowiem maszyną tak potężną, że nawet pojedyncza gąsienica liczy 11 metrów, stanowiąc całopojazdowy ładunek dla specjalistycznego, siedmioosiowego zestawu.

Żuraw przygotowywany na miejscu akcji:

Akcja ratunkowa musi zostać przeprowadzona ze stałego lądu, podczas gdy 220-tonowy zestaw zablokowany jest na moście. Dlatego żuraw będzie musiał sięgnąć do ładunku z odległości około 40 metrów, a miejsce jego pracy musiało zostać dodatkowo zabezpieczone, poprzez utwardzenie grubej warstwy kruszywa. Co więcej, na miejsce sprowadzono też drugi, mniejszy żuraw, o charakterze kołowym, stojący na pięcioosiowym podwoziu. Maszyna ta została wykorzystana w przygotowaniach miejsca pracy, a następnie też posłużyła do składania głównego żurawia, robiąc to bezpośrednio na miejscu akcji.

Żuraw kołowy przy składaniu żurawia gąsienicowego:

Prawdopodobnie jutro, w piątek, 28 lutego, Terex CC3800 podniesie 165-tonowy bojler z przewożącej go naczepy. Po tym możliwe będzie usunięcie samej ciężarówki, zjeżdżając nią ze stalowego, prefabrykowanego mostu, który miał posłużyć za wzmocnienie dla stałego mostu drogowego. Wtedy też będzie można zobaczyć przyczynę całego zdarzenia, mianowicie miejsce zarwania się stalowej konstrukcji, w wyniku czego wyjątkowo ciężki transport uległ gwałtownemu przechyleniu, grożąc wpadnięciem do kanału rzecznego i zatrzymując się dopiero na balustradzie mostu. Ta ostatnia wykazała się wprost zaskakującą wytrzymałością.

Zdjęcia: Groupe Dufour

Zdjęcia pokazujące przewóz Terexa na miejsce: