Marcin Kucharzyk, autor regularnie tutaj prezentowanej Kuchni Truckera, uwiecznił w miniony weekend podwójnie ciekawą scenę. Po pierwsze, mamy tutaj do czynienia z Mercedesem Actrosem 2032, który może jeździć zarówno po drogach, jak i torach kolejowych. Po drugie natomiast, ta jakże specjalistyczna ciężarówka robiła dłuższą „pauzę” na autohofie Bruchsal. Samochód miał kabinę sypialną, zasłonięte firanki i uchylone okno i stał na placu między typowo długodystansowymi zestawami, tuż przed Scanią Marcina.
Widoczny na zdjęciach Mercedes należy do niemieckiej firmy WEMO-tec, mającej swojej siedzibę w miasteczku Eichenzell. Przedsiębiorstwo to jest specjalistą od utrzymania wiaduktów i mostów, wykonując między innymi ich dolne inspekcje. Nierzadko są to też przeprawy o charakterze kolejowym, na które wjedziemy wyłącznie po szynach. Stąd też obecność opisywanego Actrosa, dysponującego podwójnym układem jezdnym.
Jak kolejowy Actros wygląda przy pracy, możecie zobaczyć powyżej. Kolejowe wózki zostają opuszczone, szosowe podwozie unoszone jest w górę, a specjalny żuraw daje technikom dostęp do dolnej części wiaduktu. Co natomiast ciężarówka robiła na autohofie? Najprawdopodobniej wracała akurat ze zlecenia, które realizowano wiele kilometrów od bazy. WEMO-tec chwali się bowiem ogólnoeuropejskim zasięgiem swoich usług, posiadając nawet mały oddział w Wielkiej Brytanii.
Dodatkowe zdjęcia od Marcina:
