A6 w Niemczech: Mandaty za zbyt wolne wyprzedzanie oraz aż 31 ciężarówek ze zbyt małym odstępem

polska ciezarowka w niemczech

Policja z niemieckiego Kaiserlautern przeprowadziła wczoraj pięciogodzinną kontrolę, ukierunkowaną na utrzymanie odstępu między ciężarówkami. Wszystko miało miejsce na autostradzie A6 i doskonale wpisało się w serię tragicznych najechań na tył, wydającą się na niemieckich drogach nie mieć końca.

W ciągu pięciu godzin trafiono na aż 31 kierowców ciężarówek, których od poprzedzającego pojazdu dzieliło mniej niż 50 metrów. Tym samym nie tylko sprowadzili oni na siebie spore niebezpieczeństwo, ale także po prostu złamali przepisy, dorabiając się mandatu. A przy okazji wystawiono też dwa mandaty dla kierowców, którzy wyprzedzali w sposób utrudniający ruch innych pojazdów, mając jedynie minimalnie wyższą prędkość od ciężarówki wyprzedzanej..

Przy okazji proponuję więc małą powtórkę z przepisów, które co prawda obowiązują już od wielu lat, ale słyszy się o nich bardzo rzadko, podobnie jak bardzo rzadko wystawia się w związku z nimi mandaty. Można je opisać następującymi słowami: jeśli nasz manewr wyprzedzania trwa powyżej 45 sekund, a my nie jedziemy co najmniej 10 km/h szybciej od wyprzedzanego pojazdu, niemiecki policjant może w przypływie bardzo złego humoru wręczyć nam mandat w wysokości 80 euro, właśnie za utrudnianie ruchu.