91 lat w branży, 44-letni kontrakt i 1 ciężarówka – T520 Evo dla wyjątkowej firmy

Branża transportowa ostatnich lat to historia niekończących się zmian. Przewoźnicy stale muszą nadążać za nowymi przepisami, wymaganiami formalnymi, realiami rynkowymi, czy ekologicznymi normami. Gdy więc zapoznałem się z informacją prasową o powyższej ciężarówce, byłem naprawdę zaskoczony. Mamy tutaj bowiem przykład takiej stabilności, o której wielu przedsiębiorców naprawdę mogłoby pomarzyć, i to nie tylko w transporcie.

To piękne Renault T520 Evolution, z kabiną pomalowaną aerografem, tylnym zderzakiem wykonanym na zamówienie oraz kilkoma mniejszymi dodatkami odebrał holenderski przewoźnik Hans Brolsma. Prowadzi on rodzinną firmę transportową, która istnieje już od trzech pokoleń, od 1931 roku. Bardzo długo ciągnie się też współpraca z głównym klientem, którym od 1978 roku nieprzerwanie pozostaje Noord Nederlands Orkest, czyli orkiestra symfoniczna z miasta Groningen. Tylko sporadycznie zdarzają się zlecenia dla innych klientów, choć zwykle mają one podobny charakter, obejmując transport pianin lub ewentualnie przeprowadzki.

Jakby tego było mało, pomimo tak długiej historii, firma posiada obecnie jedną ciężarówkę, a jej prowadzeniem zawsze zajmuje się sam właściciel. Taki model biznesowy utrzymywany jest od lat i przedsiębiorca świadomie się na niego zdecydował, rezygnując z posiadania floty kilku pojazdów. Jeśli natomiast chodzi o wymiany tej jednej ciężarówki na nową, to zwykle odbywają się to z nawet kilkunastoletnimi odstępami. Powyższa praca skutkuje bowiem minimalnymi przebiegami, rzędu 30-35 tys. kilometrów rocznie, przez co sprzęt zużywa się w bardzo wolnym tempie. Dla przykładu, poprzednią ciężarówką Brolsmy było Volvo FH 520 z 2009 roku, natomiast wcześniej użytkował on Volvo FH12 420 z 1999 roku. Oba samochody kupowano jako fabrycznie nowe.

Prezentowany ciągnik, zastępujący 13-letnie Volvo, dostarczono w konfiguracji z 13-litrowym, 520-konnym silnikiem, a także z kabiną sypialną o płaskiej podłodze. Pomimo minimalnych przebiegów, ta jest jak najbardziej istotna, gdyż kierowca-właściciel musi towarzyszyć orkiestrze w wyjazdach. W praktyce oznacza to dojazd na miejsce, kilkanaście godzin pracy fizycznej przy rozstawianiu sprzętu, następnie dwa lub trzy dni mieszkania w kabinie pod miejscem występu, ponowne składanie sprzętu i trasę powrotną.

Filmowa prezentacja pojazdu:

Źródło zdjęć: Iep van der Meer – BIGtruck online magazine  / Renault Trucks Nederland