Przyglądanie się fińskim konfiguracjom to coś, co chyba nigdy się nie nudzi. Jak bowiem przejść obojętnie obok cysterny paliwowej, która składa się z czteroosiowego ciągnika oraz pięcioosiowej naczepy?
Tak zaskakujący widok uwiecznił ostatnio Czytelnik Michał, w czasie jednej ze swoich tras prowadzących do Finlandii. Dziewięcioosiowa konfiguracja, należąca do fińskiej firmy wyspecjalizowanej w transporcie paliw, rozładowywała się akurat na stacji Shell i już z daleka zwracała tam uwagę swoimi rozmiarami.
Zdjęcia z 2020 roku, z momentu wydania naczepy:
Cały zestaw okazuje się liczyć aż 22 metry, z czego 17,5 metra przypada na samą tylko naczepę. Ciągnik to czteroosiowe Volvo FH z napędem 8×2, aż trzema osiami skrętnymi oraz dwiema podnoszonymi. Naczepa to natomiast produkt fińskiej firmy KAR-Lehtonen, wyposażony w aż pięć osi, wyposażony w dwie osie skrętne (pierwszą i ostatnią), a także dwie podnoszone (pierwszą i czwartą).
Pojemność cysterny wynosi 64 tys. litrów. Całość została rozdzielona na osiem komór, a rozbudowany osprzęt pozwala rozładowywać nawet dwa różne paliwa jednocześnie. Jeśli natomiast chodzi o dopuszczalną masę całkowitą, to wynosi ona tutaj 76 ton. Wystarczy to nawet dla tak dużej ilości ładunku, a przy okazji tłumaczy zastosowanie aż dziewięciu osi.
Ten sam zestaw na pusto, z czterema osiami w górze:
