7,2-litrowy Axor w 59-tonowym zestawie z drewnem – są miejsca, gdzie nadal tak się wozi drewno

Powyższe zdjęcie pochodzi ze zbiorów Truck-Spotters.eu.

W Polsce minęły już czasy, gdy około 300-konne ciężarówki pracowały w bardzo ciężkim transporcie drewna. Niemniej wielu z Was zapewne jeszcze pamięta z jakim trudem pojazdy te wspinały się na krajowe wzniesienia.

Tymczasem w Brazylii – słynącej z wykorzystywania bardzo słabych silników – historie tego typu można spotkać do dzisiaj. Przykładem może być komunikat dotyczący zatrzymania z ubiegłego poniedziałku, odnotowanego w stanie Bahia na wschodzie kraju.

Kontroli poddany został Mercedes-Benz Axor w typowo brazylijskiej konfiguracji 2831. Oznacza to trzyosiową ciężarówkę typu 6×4, wyposażoną w 305-konny silnik o pojemności 7,2 litra, a także manualną, 9-biegową skrzynię. Do tego doszła też przyczepa, wraz z którą Axor tworzył zestaw do przewozu drewna.

Zdjęcie z omawianego zatrzymania:

Brazylijskie DMC takiego zestawu to 45 ton. Oczywiście z naszego punktu widzenia jest to już stanowczo za dużo dla tego typu napędu. Jak jednak podała lokalna służba kontrolna PRF, ten konkretny Axor już z daleka zwracał uwagę bardzo powolną jazdą i wyraźnie ugiętymi oponami.

Powód? Jak wykazało ważenie całego zestawu, rzeczywista masa całkowita wynosiłą 59,36 tony. Ciężarówka została więc przeładowana o ponad 14 ton. Łatwo sobie wyobrazić jak ciężką pracę miało przy tym 305 koni i jak częstych zmian biegów musiał dokonywać kierowca. Dane techniczne wskazują bowiem, że Axor 2831 swoją maksymalną moc osiąga dopiero przy 2200 obr./min.

By kontynuować przejazd, nadmiar ładunku musiał zostać usunięty. Co ciekawe, w tym celu wykorzystano ciągnik rolniczy z dwuosiową przyczepą oraz żurawiem przeładunkowym.