70% tras zagranicznych, 30% tras krajowych – gdzie jeżdżą polskie ciężarówki?

Nie ma żadnych wątpliwości, że obsługa tras międzynarodowych stała się prawdziwą specjalnością polskich przewoźników. Jak natomiast wypada to tle transportu krajowego i jak prezentują się pod tym względem inne państwa, tego można dowiedzieć się z nowego raportu hiszpańskiej organizacji Fenadismer.

Jak wynika z zebranych statystyk, około 70 procent tonokilometrów pokonywanych przez ciężarówki na polskich rejestracjach odbywa się w transporcie międzynarodowym. Pozostałe 30 procent przypada w udziale przewozom krajowym. Oczywiście trzeba przy tym uwzględnić znaczną ilość pojazdów tylko zarejestrowanych w naszym kraju, de facto należących do firm zagranicznych. Gdyby odliczyć kilka dużych flot tego typu, udział transportu międzynarodowego byłby zapewne nieco niższy.

Jeśli chodzi o inne kraje „nowej Unii”, to powyższa dysproporcja potrafi być jeszcze większa. Dla przykładu, u ciężarówek rumuńskich aż 75 procent tonokilometrów przypada na transport międzynarodowy, we flotach bułgarskich jest to 80 procent, a w przypadku Litwy oraz Słowenii odnotowano wyniki ponad 90-procentowe.

Za to w krajach „starej Unii” szala zaczyna przechylać się w drugą stronę. Ciężarówki portugalskie dosyć mocno trzymają się transportu międzynarodowego, pokonując w nim 60 procent tonokilometrów. Za to już u Hiszpanów transport międzynarodowy odpowiada za tylko 33 procent wykonywanej pracy. W Niemczech udział międzynarodówki spadł do zaledwie 13 procent, natomiast we Francji, Włoszech oraz Wielkiej Brytanii nie osiąga nawet 10 procent.