Dwa lata po ustaleniu nowych norm przez Komisję Europejską, dłuższe oraz cięższe ciężarówki w końcu stają się faktem. Dotyczy to także Polski, gdzie od 7 maja ma obowiązywać nowe rozporządzenie w sprawie parametrów samochodów ciężarowych.
Wielu z Was mogło już trafić na wczorajszą publikację „Gazety Wyborczej”, ze zdjęciem Freightlinera Century oraz jakże entuzjastycznym tytułem „Na polskie drogi wjadą ciężarówki z kabinami długimi jak w Ameryce”. Nie ma w tym jednak wiele prawdy, jako że przez wydłużenie kabin Unia Europejska rozumie dodanie im… 15 centymetrów. Przestrzeń ta ma zostać wykorzystana na zabudowanie kontrolowanych stref zgniotu, pomieszczenie bardziej rozbudowanych układów chłodzenia, a także uczynienie przednich ścian minimalnie bardziej pochylonymi. W ten sposób ciężarówki mają być więc bezpieczniejsze, a także bardziej aerodynamiczne. Ku jednak niezadowoleniu kierowców, zmiany nie obejmą części sypialnych.
Tylne dyfuzory na testach w Ewals Cargo Care:
Wydłużenie zestawów będzie miało miejsce także na ich tyłach. Nowe rozporządzenie dopuści bowiem montowanie na pełnowymiarowych naczepach tylnych dyfuzorów, ograniczających zawirowania powietrza. Wylicza się, że na dystansie 100 tys. kilometrów elementy te pozwolą zaoszczędzić paliwa warto około 5 tys. euro. Jednocześnie montaż takich dyfuzorów jest dosyć prosty i nie ograniczy praktyczności pojazdu.
Co natomiast z masami? Tutaj przepisy pozwolą na zwiększenie DMC o 1000 kilogramów, pod warunkiem, że pojazd będzie zasilany paliwem alternatywnym. Oznacza to więc, że dwuosiowa ciężarówka na gaz, prąd lub wodór będzie mogła ważyć do 19 ton, zamiast standardowych 18. Dzięki zniwelowana zostanie więc różnica mas między silnikami wysokoprężnymi, a ich bardziej ekologicznymi konkurentami. Dla przykładu, tę dodatkową tonę będzie można przeznaczyć na powiększenie zestawu baterii, wydłużając zasięg przy napędzie elektrycznym.
Nad tekstem widzicie projekt DAF Convinient Truck, zaprezentowany na targach IAA 2016 w Hanowerze. Zderzak ciągnika jest tutaj wydłużony właśnie w oparciu o nowe przepisy, czyniąc ciężarówkę bardziej aerodynamiczną. Oczywiście można się też spodziewać, że wraz z prezentacją ciężarówek kolejnych generacji, te dodatkowe 15 centymetrów będzie wpasowywane w sylwetki pojazdów w jakiś ładniejszy sposób. Wydłużone przody mogą się wówczas stać nieco wyższe, jak na przykład na poniższym prototypie. Jest to Renault Trucks Optifuel Lab pierwszej generacji, zaprezentowane bodajże w 2011 roku.
