62-letni Polak, pracujący jako kierowca w firmie Epo Trans, zginął we środę rano na włoskiej trasie A22. Wypadek wydarzył się pod Bolzano, około godziny 7 rano i polegał na klasycznym najechaniu na tył. Jego przyczyny pozostają nieznane.
Renault Gamy T zmierzające w kierunku Brennero najechało na poprzedzającą ciężarówkę. Dół niskopodwoziowego pojazdu wsunął się przy tym pod uderzoną naczepę, natomiast kabina została zupełnie zmiażdżona i przesunięta aż za przednią oś. Wydobycie kierowcy z tak poważnie zniszczonego wraku pochłonęło około 20 minut, natomiast kiedy w końcu do niego dotarto, ratownicy musieli stwierdzić śmierć na miejscu.
Poniżej dołączam nagranie, ku przestrodze!
