61-letni ciągnik z naczepą przewrócił się na rondzie w Holandii – słynny Mack serii B

Powyżej: rozbity dzisiaj ciągnik na zlocie w 2023 roku

Na niewielkim rondzie w holenderskiej miejscowości Werkendam doszło dzisiaj do potrójnie zaskakującego zdarzenia. Zestaw z naczepą przewrócił się na prawą stronę podczas zjeżdżania z ronda, przez co uszkodzeniu uległ klasyczny, 61-letni ciągnik siodłowy marki Mack, pomimo zaawansowanego wieku nadal wykonujący sporadyczne przewozy.

Ta zabytkowa ciężarówka to Mack B61 z 1964 roku, wyposażony w pojedynczą oś napędową, dzienną kabinę oraz 11-litrowy silnik z rodziny Thermodyne. Ta ostatnia jednostka była wspólną konstrukcją Macka oraz Scanii, pozbawioną jeszcze turbodoładowania, rozwijającą moc maksymalną 211 KM i zwykle łączoną ze skrzynią biegów o dwóch drążkach. Warto też podkreślić, że Macki serii B w Ameryce uważane są za jedne z najbardziej kultowych ciężarówek w historii, za sprawą wyjątkowo trwałego charakteru, ale też w Europie odnotowały bardzo ciekawy epizod. Na przełomie lat 50-tych oraz 60-tych seria B była bowiem montowana w Holandii, ciesząc się tam całkiem sporą popularnością. Dlatego holenderscy kolekcjonerzy tak chętnie odnawiają te pojazdy, a prezentowany egzemplarz regularnie pojawiał się na zlotach marki Mack, dorocznie organizowanych w kraju tulipanów. Szerzej o wszystkim tym możecie przeczytać w następujących artykułach: Mack skończył 125 lat – oto trzy historie z zasługami dla europejskiego transportu oraz Prawdopodobnie najciekawszy zlot ciężarówek w Europie – wstęp i część I (Mack)

Zdjęcia przewróconego zestawu:

Podobno nic tak nie cieszy w posiadaniu klasycznego pojazdu, jak sporadyczne użycie go zgodnie z przeznaczeniem. Właściciel omawianego ciągnika niewątpliwie podzielał ten pogląd i regularnie podpinał do swojego pojazdu naczepę. W 2023 roku sam miałem okazję to zobaczyć, gdy omawiany ciągnik przyjechał na zlot z naczepą niskopodwoziową oraz umieszczoną na niej, w pełni sprawną ciężarówką parową. Poza tym Macka regularnie widywano w okolicach Werkendam, gdy poruszał się on z jednoosiową naczepą i przewoził po najbliższej okolicy ładunki konstrukcji stalowych, w ramach „potrzeb własnych” jego właściciela. I tak oto dochodzimy do zdarzenia z dzisiejszego poranka, gdy 61-letni klasyk położył się na rondzie.

We wtorkowy poranek, około godziny 10, Mack przejeżdżał przez wspomniane rondo, właśnie z jednoosiową naczepą oraz ładunkiem produktów stalowych. W nie do końca znanych okolicznościach kierowca stracił panowanie nad kierownicą, zestaw przechylił się na prawą stronę i położył się na zjeździe z ronda. Nadwozie trafiło przy tym na krawężnik oraz pas zieleni, najprawdopodobniej doznając pewnych uszkodzeń, zwłaszcza w zakresie historycznych detali. Co jednak najważniejsze – a przy tak małej i wiekowej kabinie dalekie od oczywistości – kierowca nie został w tym zdarzeniu poszkodowany. Pozostaje więc mieć nadzieję, że uda mu się naprawić historyczną ciężarówkę, by cieszyć nią oczy kolejnych pokoleń.

Cała sprawa wywołała skomplikowaną akcję ratunkową. Najpierw na miejsce trzeba było sprowadzić zestaw z HDS-em, który przejął ładunek umocowany do przewróconej naczepy. Następnie sprowadzono ciężki holownik pomocy drogowej oraz ciężką autolawetę, by przy użyciu dwóch wyciągarek ustawić rozładowany zestaw na kołach.

Zdjęcia z akcji ratunkowej:

Przykładowy film z jazdy Mackiem serii B (opis skrzyni biegów z dwoma drążkami znajdziecie w tym artykule):