Amerykańskie cła i powiązane z nimi reakcje to temat, który jest w ostatnich tygodniach odmieniany przez wszelkie możliwe przypadki. Co natomiast może on oznaczać dla transportu oraz samochodu ciężarowych? Zza oceanu dociera już pewna odpowiedź na to pytanie, w postaci olbrzymiego spadku zamówień na nowe pojazdy.
Inaczej niż u nas, Amerykanie prowadzą statystyki nie tylko w zakresie rejestracji nowych ciężarówek, ale też w zakresie składania przez klientów nowych zamówień. Dzięki temu w comiesięcznych raportach natychmiast zauważalne są reakcje firm na zmiany w przepisach lub sytuację gospodarce. Tak też okazało się być w ubiegłym miesiącu, gdy nowa amerykańska administracja ogłosiła wprowadzenie nowych ceł, a firmy transportowe zareagowały na to minimalną ilością zamówień na nowe ciężarówki.
Jak poinformowała firma analityczna FTR Transportation Intelligence, przez cały kwiecień 2025 roku amerykańscy klienci złożyli zamówienia na zaledwie 7,4 tys. nowych ciężarówek o DMC powyżej 15 ton. Dla porównania, miesięczna średnia z pierwszego kwartału 2025 roku wynosiła około 19 tys. egzemplarzy. Również na tym 19-tysięcznym poziomie była kwietniowa średnia z ostatnich siedmiu lat. Można więc powiedzieć, że liczba zamówień składanych przez przewoźników spadła o 60 procent poniżej normy! Bardzo symboliczny jest też fakt, że po raz ostatni tak niski poziom zamówień na nowe ciężarówki widziano w maju 2020 roku, a więc w samym środku pandemicznego „zamrożenia gospodarki”.
Czy powyższa sytuacja może stać się odczuwalna także w Europie? To będzie zapewne zależało od bardzo wielu czynników. Jedna rzecz jest jednak pewna – jeśli amerykańska sprzedaż ciężarówek spadnie do rekordowo niskiego poziomu, może to oznaczać poważne problemy dla europejskich producentów. W końcu liderem amerykańskiego rynku jest tam Freightliner (czyli niemiecki koncern Daimler Truck), a na kolejnych pozycjach są między innymi Peterbilt i Kenworth (czyli amerykański koncern Paccar, właściciel DAF-a), Volvo Trucks i Mack Trucks (czyli szwedzki koncern Volvo) oraz International (czyli niemiecki koncern Volkswagen).
