55-letni kierowca spadł z drabiny przy zrzucaniu lodu z naczepy, doznając poważnego urazu pleców

Na powyższym filmie możecie zobaczyć co kawałek zbierającego się na naczepie lodu może zrobić z niewielkim samochodem osobowym. Tymczasem w poniższym tekście pojawi się informacja o tym, czym może grozić czyszczenie dachu naczepy bez odpowiedniej infrastruktury, o wybudowaniu której w Europie niestety „zapomniano”.

55-letni kierowca ciężarówki postanowił dzisiaj rano zrzucić lód z naczepy swojej ciężarówki, zaparkowanej przy niemieckiej autostradzie A3, nieopodal miejscowości Urbach. Mężczyzna chciał wykorzystać w tym celu kilkumetrową drabinę, co niestety skończyło się dla niego ciężkimi obrażeniami. Drabina przesunęła się bowiem na śliskiej nawierzchni, przewróciła się i zrzuciła tym samym kierowcę na ziemię. Na miejsce musiało przyjechać pogotowie ratunkowe, które zabrało 55-latka do szpitala, diagnozując przy okazji ciężki uraz pleców. Biorąc natomiast pod uwagę specyfikę pracy kierowcy, uraz właśnie tej części ciała może tymczasowo lub permanentnie uniemożliwić wykonywanie zawodu.

Jest to oczywiście kolejny istotny element do dyskusji na temat lodu na naczepach, przepisów, które nakazują jego usuwanie, a także prawa pracy i braku infrastruktury, które takie usuwanie uniemożliwiają. A przy okazji pojawia się istotna uwaga – jeśli zamierzacie mimo wszystko oczyszczać dach przy pomocy drabiny, zadbajcie o jej odpowiednie zblokowanie, chociażby o krawężnik.

Dzięki Egor!