Pozornie to zupełnie typowe Iveco Daily. Mamy tutaj bliźniacze tylne koła, 5,2-tonowe DMC, chłodniczą zabudowę oraz niczym niewyróżniającą się kabinę. Gdy jednak otworzymy w tym samochodzie maskę, możemy poważnie się zdziwić.
Opisywany samochód to podwójnie elektryczna chłodnia, przygotowana dla norweskiej firmy Cater Storkjøkken. Ani w układzie napędowym, ani w zabudowie, nie znajdziemy tutaj żadnego silnika spalinowego. Jak podaje Iveco, jest to pierwsze takie Daily w całej Norwegii, a więc mamy do czynienia z prawdziwym prekursorem.
5,2-tonowy samochód otrzymał elektryczny silnik o mocy 80 kW, czyli około 109 KM. Do tego doszły aż trzy zestawy baterii, dzięki którym samochód może przejechać do 200 kilometrów. Z tyłu mamy natomiast 4,1-metrową zabudowę marki Nor-Ka, wyposażoną w agregat marki Carrier z funkcją mrożenia, a także w 750-kilogramową windę.
Agregat chłodniczy zasilany jest elektrycznie, podobnie jak i winda. Zabudowa została też wyposażona we własny akumulator, dzięki czemu na przykład używanie windy nie będzie ograniczało zasięgu. Ile natomiast potrwa ładowanie? By przywrócić samochód do stuprocentowej sprawności, korzystając przy tym z szybkiej ładowarki, potrzebne jest około 2 godzin postoju.
Opisywany samochód będzie służył do dystrybucji żywności, pracując na okolicach norweskiego Oslo. Tam elektryczne samochody nikogo już nie dziwią, więc Daily Electric powinno doskonale wpisać się w krajobraz.
Moje wrażenia z jazdy Iveco Daily Electric, a także informacje na temat cen oraz osiągów, znajdziecie tutaj.
