Na 50-tonowej wadze zabrakło skali, a 20-metrowa waga była zbyt krótka – oto niemiecki Stralis z dłużycą

Niemiecka policja pochwaliła w internecie 31-letniego kierowcę ciężarówki. Mężczyzna miał być bardzo pomocny i chętny do współpracy, ułatwiając funkcjonariuszom ukaranie go za 12-tonowy przeładunek 😉

Policjanci zatrzymali to Iveco Stralis 15 lutego, na trasie B7 nieopodal miasta Arnsberg. Pojazd zamierzano poddać ważeniu, lecz były przy tym dwa nietypowe problemy. Po pierwsze, w 50-tonowej wadze, którą dysponowali policjanci, zabrakło skali. Trzeba było więc udać się do miasteczka Brilon, gdzie znajduje się waga 60-tonowa. Tam natomiast okazało się, że waga jest za krótka, bo ma tylko 20 metrów długości.

Oczywiście wiele to mówi o parametrach pojazdu. Policjanci mieli do czynienia z potężnym Iveco Stralis, służącym do transportu dłużycy. Samochód miał 560-konny silnik, nieczęsto spotykaną kabinę bez podwyższenia oraz oczywiście załadunkowy żuraw. Co też ważne, w tym regionie Niemiec ciężarówka miała akurat mnóstwo pracy. Po przejściu orkanu Friederike lasy na wschód od Zagłębia Ruhry zaroiły się bowiem od uszkodzonych drzew. Wymagają one jak najszybszego usunięcia, do tego stopnia, że lokalne władze postanowiły nawet podwyższyć DMC ciężarówek. Tymczasowo, w przypadku transportów świeżo ściętych drzew, może ono wynosić 44 tony. To o 4 tony więcej niż normalnie.

Wróćmy jednak do niebieskiego Stralisa. Aby umożliwić policjantom kontrolę, kierowca zaproponował zdjęcie z zestawu całego drewna, przesunięcie tylnego wózka o około metr do przodu i załadowanie drewna z powrotem. Mężczyzna musiał się przy tym sporo napracować, lecz – jak podkreślili to Niemcy – był on bardzo chętny do pomocy.

Po tej operacji ciężarówka w końcu zmieściła się na 20-metrowej wadze i mogła zostać zważona. Wskazany wówczas wynik to dokładnie 56 020 kilogramów, czyli o około 12 ton za dużo. Dlatego też użytkownik ciężarówki może spodziewać się teraz kary administracyjnej, już drugiej w ciągu zaledwie kilku dni. Trzeba bowiem dodać, że tydzień wcześniej, w tej samej okolicy, również przyłapano go ze zbyt ciężkim ładunkiem. Wówczas drewno nie było aż tak długie, ale DMC i tak przekroczyło 50 ton.

Na zdjęciach, opublikowanych przez niemiecką policję, widać ciężarówkę przed i po przygotowaniu do ważenia.