Trwa wdrażanie ciężarowych Hyundaiów do europejskiego użytku. Pierwszy egzemplarz przechodzi już ostatnie przygotowania, a przy okazji zaktualizowano dotychczasowe plany.
Pandemia koronawirusa nieco spowolniła cały projekt, lecz większości założeń uda się dotrzymać. Jak podał w czwartek niemiecki portal „Eurotransport”, na ten rok planowano dostarczenie 50 europejskich egzemplarzy, ale zamiast tego będzie ich 46. Wszystkie te pojazdy trafią do użytku w Szwajcarii i będą pracowały w ciężkiej dystrybucji.
Wnętrze modelu Xcient:
Pierwsze dostawy do klientów mają rozpocząć się we wrześniu, obejmując dwuosiowe podwozia typu 4×2. Następnie, w przyszłym roku, dołączą do tego podwozia 6×2, a w roku 2023 planuje się europejski debiut ciągników siodłowych. Docelowo do samej tylko Szwajcarii chce się dostarczyć 1000 sztuk, a kolejne egzemplarze pojadą do Austrii.
Niezależnie od konfiguracji podwozia, wszystkie omawiane Hyundaie mają reprezentować model Xcient Fuel Cell. To ciężarówka zasilana wodorem i powstała na bazie długodystansowego modelu Xcient, powszechnie spotykanego w krajach azjatyckich oraz w Rosji. Zasięg na jednym tankowaniu wyniesie około 400 kilometrów, napęd zapewnią silniki elektryczne, a maksymalna moc uplasuje się na poziomie 476 KM.
