Powyżej: film zrealizowany przy okazji przejazdu
I znowu się udało – autonomiczna ciężarówka, wyposażona w autopilota czwartego poziomu, zdołała wykonać dalekobieżną trasę. Zestaw z naczepą miał do przejechania 4,5 kilometrów i podobno zupełnie sam sobie z tym poradził.
Za wydarzenie to odpowiada amerykańska firma Plus.ai, prowadząca prace nad autopilotami dla samochodów ciężarowych. Doposażony w jej urządzenia International wyruszył z miejscowości Tulare w stanie Kalifornia, na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Naczepę załadowano tam 18 tonami masła i wysłano do miejscowości Quakertown w stanie Pennsylvania, na wschodnim wybrzeżu kraju.
Poglądowa mapa przejazdu:
Trasa liczyła 2,8 tys. mil, czyli wspomniane 4,5 tys. kilometrów. Tym samym był to najdłuższy pojedynczy przewóz w historii autonomicznych ciężarówek. A jednocześnie wszystko wykonano w ekstremalnie krótkim czasie. Samochód dotarł na rozładunek po upływie 2,5 dnia, a więc uwinął się w tempie kierowcy-właściciela z tak zwanej „starej szkoły”. Wszystko zaś dlatego, że autopilot zapewniał prowadzenie zarówno za dnia, jak i w nocy.
Jako że wydarzenie miało formę testu, w kabinie nadal musiał znajdować się człowiek. To kierowca-inżynier, którego zadaniem było analizowanie parametrów pracy komputera oraz ewentualne przejęcie kontroli w sytuacji awaryjnej.
Co natomiast będzie dalej? Po tak udanym teście, Plus.ai zapowiada sprzedażowy debiut. Od 2023 roku firmowe autopiloty mają trafić na rynek, będąc oferowanym głównie dużym operatorom flotowym. Klientami będą przy tym Amerykanie oraz Chińczycy, jako że Plus.ai posiada swoje biura w okolicach San Francisco, a także w Pekinie i Szanghaju.
