4,38 promila za kierownicą zestawu – kierowca ruszył z placu podczas rozładunku

Zdjęcie ma charakter symboliczny.

Uznaje się, że wartości powyżej 4 promili alkoholu mogą prowadzić do utraty przytomności, zatrzymania oddechu, krytycznego obniżenia temperatury ciała, a w pewnych przypadkach nawet śmierci. To wymownie świadczy o powadze sytuacji, którą w miniony wtorek odnotowano przy rozładunku zestawu z naczepą.

7 października, dosłownie w środku dnia, około godziny 12.30, 44-letni obywatel Ukrainy dostarczał ładunek w gminie Tensbüttel-Röst na północy Niemiec. Procesem rozładunku zajmowali się pracownicy lokalnej firmy, natomiast kierowca doprowadził się w tym czasie do kompletnego upojenia alkoholem. Był tak pijany, że rozładunek wydał mu się już zakończony, choć w rzeczywistości jeszcze tak nie było. Postanowił więc wsiąść do ciągnika i odjechać z placu, w czasie gdy w naczepie nadal znajdowała się rozładowująca osoba.

Sytuację uratował inny pracownik firmy przyjmującej towar. Wsiadł on w samochód i natychmiast ruszył za ciężarówką, która wyjechała już na drogę landową nr L175. W kolejnej miejscowości udało mu się wyprzedzić pijanego kierowcę, a następnie zmusić jego zestaw do zatrzymania, poprzez wyhamowywanie. Na szczęście obyło się przy tym bez osób rannych oraz bez uszkodzenia sprzętu.

Na miejsce wezwano policję, która stwierdziła u 44-latka dokładnie 4,38 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie natychmiast zatrzymano prawo jazdy, postawiono zarzuty z kodeksu karnego, a także przetransportowano go do szpitala z uwagi na niebezpiecznie wysoki poziom upojenia, wymagający nadzoru medycznego.

Cała sprawa brzmi tak absurdalnie, że aż trudno w nią uwierzyć. Dlatego poniżej dołączam oficjalny komunikat opublikowany przez Departament Policji z Itzehoe (Polizeidirektion), oczywiście w tłumaczeniu na język polski:

We wtorek po południu, 44-letni kierowca ciężarówki, będący pod wpływem alkoholu, jechał drogą landową nr 175 między Tensbüttel-Röst a Schafstedt. Zatrzymał go świadek. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie jazdy pod wpływem alkoholu.

Około godziny 12:30 mężczyzna wsiadł do kabiny ciągnika siodłowego na terenie firmy przy ulicy Dellbrückweg i odjechał, mimo że rozładunek jeszcze się nie zakończył. W tym czasie pracownik firmy nadal przebywał w naczepie i zajmował się rozładunkiem.

Inny pracownik firmy natychmiast ruszył w pościg. W Schafstedt znalazł okazję, by wyprzedzić ciężarówkę i wyhamować ją aż do zatrzymania. Nikt nie został ranny, a mienie nie zostało uszkodzone.

Funkcjonariusze z komisariatu policji w Albersdorfie zatrzymali 44-letniego obywatela Ukrainy. Badanie alkomatem wykazało 4,38 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zlecili pobranie krwi i skonfiskowali prawo jazdy. Następnie mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie wytrzeźwiał pod nadzorem lekarza.

Policja z Albersdorfu wszczęła postępowanie karne w sprawie jazdy pod wpływem alkoholu.