42-tonowy zestaw z prędkością 133 km/h – zjazd ze wzniesienia sprawdzony w tacho

Niemiecka policja opublikowała komunikat, w którym łączą się aż trzy istotne tematy. Jest to prowadzenie ciężarówki bez butów, puszczanie ciężkiego zestawu ze wzniesienia oraz kontrolowanie prędkości w oparciu o zapisy tachografu.

Kontrola miała miejsce w miniony piątek, 6 sierpnia, na niemieckiej drodze krajowej B16, w miejscowości Donauwörth. Policja zatrzymała tam pełnowymiarowy zestaw, prowadzony przez 56-letniego mężczyznę. Ledwie otwarto drzwi jego kabiny, a już stwierdzono wykroczenie z zakresu prawa pracy. Miało to polegać na prowadzeniu ciężarówki bez obuwia obejmującego stopę. Dalej wzięto się zaś za prawo drogowe, sprawdzając prędkość pojazdu, właśnie w oparciu o tachograf.

Najpierw kierowcy zarzucono przekraczanie prędkości tuż przed kontrolą. Tachograf miał wówczas kilkukrotnie zarejestrować prędkość 90 km/h i uznano to za przekroczenie limitu o 30 km/h. Dlaczego aż tyle? W okolicach Donauwörth nie ma żadnej autostrady, więc założono, że ciężarówka jechała po drogach krajowych. Tam pojazdy o DMC powyżej 7,5 obowiązuje w Niemczech limit zaledwie 60 km/h.

Idąc za ciosem, policja postanowiła sprawdzić także dzień poprzedni, a więc 5 sierpnia. Pobrano zapisy z tachografu i porównano je z listem przewozowym, okrywając w ten sposób zaskakujące połączenie. Otóż 5 sierpnia ciężarówka miała przewozić bardzo ciężki ładunek łupków, z którym ważyła łącznie 41,9 tony. Samochód poruszał się autostradą A9, jadąc z Bawarii na północ kraju, a najwyższa odnotowana przy tym prędkość wyniosła 133 km/h.

W trakcie kontroli potwierdzono, że ogranicznik prędkości jest w ciężarówce sprawny. Wszystko wskazuje więc na to, że 133 km/h zostało osiągnięte na zjeździe ze wzniesienia. Ile natomiast kierowca zapłaci za to wszystko kary? W tej kwestii nie ma na razie żadnych konkretów. Jak stwierdzili bowiem Niemcy, sprawa jest szczególnie poważna i postępowanie może się zakończyć karą o bardzo indywidualnym charakterze.

Orientacyjnie dodam, że ledwie kilka dni wcześniej ukraiński kierowca polskiej ciężarówki otrzymał 668,50 euro mandatu oraz miesięczny zakaz prowadzenia na terenie Niemiec. Była to kara za osiągnięcie prędkości 108 km/h na niemieckiej drodze krajowej B304. Jeśli natomiast chodzi o buty i prawo pracy, to kary mogą być bardzo różne. Wyjaśniałem to w następującym tekście: Jazda bez butów w Niemczech i trzy różne limity alkoholu – wyjaśnienie na przykładzie