40-letni ciągnik na dalszej trasie, z naczepą i ładunkiem, w 8-milionowym mieście

Co najmniej 40-letni ciągnik, wykonujący najzwyklejszą pracę z ładunkiem, znajdujący się blisko 1000 kilometrów od bazy i będący w średnim stanie wizualnym, to widok, którego absolutnie nie ujrzymy dzisiaj w Londynie, Berlinie, czy Paryżu. Wjazd takich pojazdów do europejskich aglomeracji został bowiem zabroniony, a olbrzymie opłaty drogowe właściwie wykluczają ich eksploatację na dalekich trasach. Tymczasem po drugiej stronie oceanu, gdzie ciężarówki podlegają znacznie mniej sztywnym, bardziej rynkowym zasadom, nadal można spotkać coś tak wyjątkowego:

Ten czerwony ciągnik to słynny Mack serii R, znany za sprawą kultowego filmu „Konwój”, a także dzierżący miano jednej z najdłużej produkowanych ciężarówek na świecie. Pierwsze egzemplarze wyjechały do klientów w roku 1966 roku (gdy nowe było na przykład Volvo F88), ostatnie wytworzono w roku 2006 (gdy nowy był na przykład Mercedes Actros MP3), a w międzyczasie wystąpiły tylko dwie modernizacje nadwozia, mające naprawdę niewielki charakter. Zmieniały się takie szczegóły, jak ustawienie tylnej ściany kabiny, osadzenie reflektorów przednich, ustawienie wskaźników i przełączników na desce rozdzielczej, czy materiał, z którego wykonywano pokrywę silnika. Poza tym w nieznacznym stopniu ewoluowały też rozwiązania techniczne, przez co seria R na całe dekady pozostała symbolem wytrzymałego oraz niezawodnego narzędzia pracy. Dlatego do dzisiaj powszechnie występuje w amerykańskiej branży budowlanej, a także ma liczną reprezentację na przykład w Iranie lub w najbiedniejszych krajach Ameryki Łacińskiej.

Egzemplarz widoczny na zdjęciach wyglądał na wersję z lat 1977-1985, a więc mającą od 39 do 47 lat. Trudno też nie zauważyć jak mała jest tutaj szoferka, jak prostą zastosowano sypialnię oraz jak przestarzałe wydają się detale. Mimo to uwieczniona ciężarówka nadal miała za sobą naczepę z ciężkim ładunkiem, dysponowała rejestracjami dopuszczającymi ruch międzystanowy (który można porównywać z europejską międzynarodówką), a w momencie wykonania przeze mnie zdjęć znajdowała się około 1000 kilometrów od bazy. Jak też udało mi się sprawdzić w amerykańskim rejestrze przewoźników, tylko w 2022 roku kierowca i właściciel tego Macka wykonał operacje transportowe na łącznym dystansie około 90 tys. mil, czyli ponad 140 tys. kilometrów. Co natomiast jest w tym wszystkim najbardziej symboliczne, to fakt, że dołączonych zdjęć nie wykonałem w żadnej małej miejscowości, na głębokiej prowincji, lecz Mack wjechał do jednej z lepszych i gęściej zaludnionych dzielnic Nowego Jorku. Stał tam w ubiegłym tygodniu, po prostu przy ulicy.

Dwa przykładowe nagrania z prowadzeniem Macka serii R: