3,5 tony oficjalnego DMC, 10,7 tony masy rzeczywistej i wszystko spięte tylko jednym pasem

„Bus” przeładowany o ponad 7 ton wpadł wczoraj przy kontroli podlaskiego ITD. Samochód zarejestrowany był na 3,5 tony, jego techniczne DMC mogło wynosić 6,5 tony, natomiast masa rzeczywista sięgnęła 10 700 kilogramów. Jakby tego było mało, cały ładunek został spięty jednym pasem.

Oto komunikat WITD Białystok:

Dzisiaj 2 lipca 2019r. inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku dokonywali czynności kontrolnych na drodze szybkiego ruchu S8.

Uwagę ze względu na wielkość przewożonego towaru kontrolujących zwrócił „bus” ,należący do przewoźnika polskiego, przewożący deski. Kierowca wiózł je z miejscowości Ogrodniczki pod Białymstokiem do Mińska Mazowieckiego.

Samochód zważono. Inspektorzy nie mogli uwierzyć w wyniki, które pokazały wagi. Okazało się, że ciężar „busa” po odjęciu błędów wyniósł 10700kg. Taki samochód razem z towarem może zgodnie z przepisami ważyć 3500kg.

Dodatkowo przewożone deski nie były praktycznie zabezpieczone. Do mocowania ładunku kierowcy posłużył jeden jedyny pas.

W związku ze stwierdzonymi naruszeniami samochód został usunięty na parking strzeżony. Kierowcę ukarano dwoma mandatami karnymi po 500 zł. każdy.