34 kierowców złamało zakaz 45-godzinnego odpoczynku – wszyscy z jednej firmy, na jednym parkingu

niemiecka_policja_radiowoz_nowe_barwy

Ogłoszenie w Niemczech kar za 45-godzinny odpoczynek w kabinie ma być czymś więcej niż tylko straszakiem. Niemcy naprawdę zabrali się do parkingowych kontroli, a ich efekt potrafią robić wrażenie.

W minioną niedzielę, patrolując autostradę A5, niemiecka policja zajechała na parking Bensheim . Tam uwagę funkcjonariuszy zwróciła ciężarówka z podniesioną maską, pod którą grupa mężczyzn przygotowywała posiłek. Jak się okazało, kierowcy ci łamali zakaz odbywania 45-godzinnego odpoczynku w kabinie ciężarówki. Nie byli w tym jednak osamotnieni…

Tylko przy okazji tej kontroli, na tym jednym parkingu, policjanci naliczyli aż 34 kierowców w podobnej sytuacji. Wszyscy okazali się pracownikami jednej, niemieckiej firmy transportowej, pochodzącej z landu Baden-Württemberg. Sami kierowcy pochodzili oczywiście z Europy Wschodniej i nie mieli w Niemczech stałego miejsca pobytu.

Pracodawca wszystkich 34 kierowców ma się teraz spodziewać finansowej kary. Prawdopodobnie wyniesie ona 1500 euro za każdego z kierowców łamiących przepisy. Łącznie dałoby to ponad 50 tys. euro.


Co o karach za 45-godzinny odpoczynek mówią kierowcy? Odpowiedzi poniżej, w reportażu Trans.INFO, od około 40. sekundy: