320 tys. euro kar dla przewoźnika i jego rumuńskiego oddziału – kierowcy nie mieli zezwoleń na pracę

W Holandii padła ostatnio rekordowo wysoka kara dla firmy transportowej. Przewoźnik o nazwie Wetron musi zapłacić 160 tys. euro. Dokładnie drugie tyle nałożono też na jego rumuński oddział. Łącznie mowa więc o 320 tys. euro, co jest równowartością niemal 1,4 miliona złotych.

Wszystko odnosi się do wydarzeń z 2013 roku, gdy Wetron zatrudnił w Holandii 20 rumuńskich kierowców, pochodzących ze wspomnianego, rumuńskiego oddziału. Był to jeszcze okres, gdy unijny rynek pracy nie był dla Rumunów całkowicie otwarty. Dlatego też, by zatrudnić ich w Holandii, konieczne było zdobycie odpowiednich zezwoleń.

Problem polegał na tym, że firma takich dokumentów nie zorganizowała. Następnie wszystko wyszło na jaw przez inspekcją pracy i stało się podstawą do skierowania sprawy do sądu.

Pierwszą karę z tego tytułu nałożono jeszcze w 2015 roku. Wówczas jednak firma odwołała się od wyroku i proces przeciągnął się na kolejne trzy lata. Teraz natomiast wyrok jest już ostateczny, jako że wydał go holenderski sąd najwyższej instancji.