3000 zł mandatu za uderzenie ciężarówką w wiadukt – nowy taryfikator w działaniu

Źródło zdjęć: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku

Wraz z nowym taryfikatorem mandatów, wprowadzonym na początku 2022 roku, znacznie przybyło wykroczeń, za które możemy zapłacić nawet kilka tysięcy złotych. Jak natomiast pokazała wczorajsza kolizja z Gdańska, dotyczy to także uderzenia ciężarówką w wiadukt.

Do zdarzenia doszło na ulicy Hallera, gdzie znajduje się kolejowy wiadukt na stalowej, łukowej podstawie. Przeprawa ta opatrzona jest aż dwoma znakami zakazu, mianowicie po prawej stronie zabrania się ruchu pojazdów wyższych niż 2,6 metra, natomiast w środkowej części obowiązuje zakaz dla pojazdów 3,4-metrowych. Ponadto na środku poprowadzono trakcję tramwajową, przez co przejazd jest jeszcze niższy niż wydawałoby się to na pierwszy rzut oka, a ewentualne zablokowanie wiaduktu powoduje w mieście duże utrudnienia.

Niestety, kierowca MAN-a TGL z wysoką, przestrzenną zabudową zignorował wspomniane zakazy. Ponadto mężczyzna trzymał się niższej, prawej strony wiaduktu. W efekcie ciężarówka uderzyła w stalową podstawę, pojazd uległ zauważalnemu uszkodzeniu, a zarząd komunikacji miejskiej musiał wstrzymać kursowanie aż czterech linii tramwajowych.

Jak poinformował portal „Trojmiasto.pl”, powołując się na Komendę Miejską Policji w Gdańsku, kierowca ciężarówki został za to zdarzenie srogo ukarany. Nałożono na niego mandat w wysokości 3 tys. złotych, co jest najwyższą kwotą, o jakiej dotychczas słyszałem przy uderzeniach w wiadukt (także w sprawach z 2022 roku).

Skąd natomiast wzięła się aż tak wysoka kwota? Jak pokazuje praktyka, uderzenia w wiadukt są karane z artykuł 97 Kodeksu wykroczeń, który obejmuje te niebezpieczne zachowania, których nie wskazano dosłownie w taryfikatorze. Dla przykładu, dokładnie z tego samego artykułu wystawia się kary za przeładowanie pojazdów o DMC do 3,5 tony, czy nawet za celowe wprowadzanie samochodu w poślizg. Stawka mandatu może przy tym wynosić do 3000 złotych i właśnie na taki, maksymalny wymiar kary zdecydowała się policja w Gdańsku.