300 tys. kilometrów rocznie ciągnikami na LNG – ta firma ma pełen plan na zwrot gazowej inwestycji

Ciężarówki z napędem na gaz ziemny potrafią być o połowę droższe od swoich dieslowskich odpowiedników. Jak więc sprawić, by ich zakup stał się opłacalny? Holenderska firma Koeltrans, mająca już pięć Scanii zasilanych LNG, właśnie pochwaliła się swoją metodą. I trzeba przyznać, że mowa tutaj o imponujących wynikach.

Choć Scania R410 LNG może przejechać na jednym tankowaniu około 1000-1300 kilometrów, planowane roczne przebiegi mają tu wynosić 300 tysięcy rocznie. Połowa tych tras będzie prowadziła po terenie Niemiec, gdzie samochody korzystają ze zwolnienia z opłat drogowych. Jakby zaś tego było mało, na tankowanie jeżdżą do jeszcze innego kraju. Mowa tutaj o Belgii, gdzie LNG jest niemal dwukrotnie tańsze od diesla. Zdaniem przewoźnika, wszystko to łącznie pozwoliło to wyliczyć oszczędności, które bez problemu zwrócą koszty pojazdów.

Jak jednak osiągnąć tak duży przebieg przy tak małym zasięgu? Odpowiedź jest prosta – praca na dwie zmiany. Za dnia samochody będą obsługiwały trasy na terenie Holandii, natomiast nocą inni kierowcy obsłużą klientów w Niemczech. Wszystko odbędzie się w zestawach z naczepami chłodniczymi, przewożąc przy tym ładunki warzyw oraz owoców.