25-metrowe ciężarówki wkraczają w Niemczech w trzecią fazę drogowych testów, która potrwa niemal 2 lata

mercedes_actros_mp4_megaciezarowka

Od początku 2012 roku Niemcy są jednym z krajów, w których można zobaczyć na drogach 25-metrowe ciężarówki. Nasi zachodzi sąsiedzi wpuścili je na drogi w ramach specjalnych testów, nakładając przy okazji szereg ograniczeń. Po pierwsze, nie we wszystkich landach pojazdy te mogą się poruszać, gdyż federalny rząd nie chciał narzucać niczego regionom, które na 25-metrowe pojazdy nie chciały się zgodzić. Po drugie, dłuższe pojazdy jeżdżą na podstawie specjalnych zezwoleń, więc nie można wprowadzać ich do eksploatacji bez państwowego nadzoru. Trzecia sprawa to zaś fakt, że niemieckie „megaciężarówki” mogą ważyć jedynie 40 ton, czyli tyle samo, co pojazdy 16,5- lub 18,75-metrowe.

Wróćmy jednak do aktualności, bo jak poinformował właśnie eurotransport.de, powołując się na Bundesanstalt für Straßenwesen, niemiecki test wkracza teraz w swoją trzecią fazę. Ma ona dostarczyć ostatecznych odpowiedzi na kilka pytań, na które niestety nie udało się odpowiedzieć przez ostatnie trzy lata. Chce się między innymi dokładniej sprawdzić kwestię parkowania 25-metrowych kolosów na noc, weryfikując przy tym możliwość wykorzystywania miejsc pierwotnie przeznaczonych dla „gabarytów”. Do tego dochodzi też chęć sprawdzenia jak dłuższe pojazdy będą sprawowały się na węższych drogach, na których samochody osobowe zapewne będą je wyprzedzać. Ostatnia istotna rzecz to natomiast kwestia „megaciężarówek” o stosunkowo niewielkiej ilości osi i ich wpływu na stan dróg. Chce się sprawdzić, czy pojazdy na przykład sześcioosiowe będą mogły bez szkód dla infrastruktury poruszać się po drogach, jednocześnie oferując niższe zużycie paliwa niż w zestawach siedmioosiowych lub nawet ośmioosiowych.

Niemieckie testy zakończą się w grudniu 2016 i wówczas też zapadnie decyzja co będzie dalej z 25,25-metrowymi zestawami na terenie Niemiec. Nie muszę chyba dodawać, że branża transportu drogowego wiąże z tym wszystkim ogromne nadzieje. O czym za to powinienem wspomnieć, to fakt, że obecnie u naszego zachodniego sąsiada jeździ 112 takich pojazdów należących do 42 firm.

Podsumowanie pierwszych 2,5 roku testów w Niemczech opisywałem TUTAJ. TUTAJ czeka zaś więcej tekstów na temat dłuższych ciężarówek w Skandynawii, Holandii, Belgii, Niemczech oraz Danii.