Turecka firma transportowa Botros-Yigit-Nata ma ostatnio spory powód do dumy – przedsiębiorstwo to przetransportowało największy w historii ładunek drogowy z Turcji do Iraku. Ładunkiem tym był 247-tonowy zbiornik dla przemysłu petrochemicznego, który liczył aż 62 metry długości przy 3,5 metra średnicy. Całość musiała przejechać z tureckiego miasta Iskenderun do irackiego Erbil. Co prawda oba miasta dzieli tylko około 1150 kilometrów, lecz z 62-metrowym ładunkiem pokonanie tej trasy zajęło aż 20 dni!
Długi na 70 metrów oraz wysoki na 5,25 metra zestaw bazował na dwóch Volvach FH16 poprzedniej generacji oraz dwóch przyczepach modułowych Goldhofer o dziesięciu rzędach osi. Jedno Volvo ciągnęło ładunek, drugie go pchało. A wyglądało to tak: