Toyota potwierdziła początek testów ciężarówki z napędem wodorowym. Pojazd ten ma trafić do codziennej eksploatacji 23 października i będzie pracował na wybrzeżu południowej Kalifornii. Przetransportuje on ładunki między śródlądowymi centrami dystrybucyjnymi a portami w Long Beach oraz Los Angeles. W tym ostatnim miejscu samochód będzie też tankowany, korzystając ze specjalnie przygotowanej, wodorowej stacji.
Przypomnę, że ta wodorowa ciężarówka jest efektem współpracy między Toyotą a Kenworthem. Mamy tutaj więc Kenworth T660, którego wyposażono w silniki elektryczne o łącznej mocy 670 KM. Prądu dla tych silników dostarczają zaś dwa zestawy ogniw wodorowych, wcześniej stosowane przez Toyotę w osobowym modelu Mirai. Zasięg? Wynosi on około 320 kilometrów.
Więcej na temat tego pojazdu pisałem tutaj.