2,1-metrowa kabina na 19-tonowym podwoziu – oto DAF LF 290 z żurawiem, do przewozu drewna

daf_lf_19_tonowy_transport_drzew

Kilka dni temu prezentowałem zmodernizowanego DAF-a LF, zwracając uwagę na jego najciekawsze konfiguracje (tutaj). A teraz zobaczymy konkretne, specjalistyczne zastosowanie jednej z tych niecodziennych wersji.

Ten niebiesko-biały samochód to DAF LF 290 Construction, o parametrach nietypowych dla tak małych pojazdów. Mamy tutaj 7,5-tonową oś przednią, 11,5-tonową oś tylną, 19-tonowe DMC (w holenderskich warunkach) oraz 22,5-calowe felgi. Widać zresztą, że koła wyraźnie nie pasują rozmiarami do wąskiej kabiny, wskazując na bardzo ciężką wersję podwoziową. Jako że jest to wersja Construction, mamy tutaj także krótszy, budowlany zderzak, nieczęsto widywany w serii LF. Za tym zderzakiem kryje się zaś 6,7-litrowy silnik Paccar PX-7, w najmocniejszej, 290-konnej wersji. Współpracuje on ze skrzynią biegów znaną z pojazdów długodystansowych, czyli 12-biegowym ZF-em AS-Tronic.

Kto natomiast może z tak nietypowej konfiguracji skorzystać? Odbiorcą tej ciężarówki okazuje się holenderska firma Eres Boomverzorging, działająca w branży drzewnej. Przedsiębiorstwo to potrzebowało wąskiej i krótkiej ciężarówki, która może wjechać w bardzo ciasne miejsca, na przykład na prywatne posesje. Z drugiej jednak strony, musiał być to pojazd 19-tonowy, aby zabrać żuraw załadunkowy oraz móc przewozić ścięte drzewa. Dlatego też wybrano takiego „napompowanego” LF-a, z kabiną szeroką na zaledwie 2,13 metra, a przy tym ponad 10-tonową ładownością.

Dodam jeszcze, że w polskich warunkach DMC tego pojazdu wynosiłoby 18 ton.