W przypadku tej ciężarówki nikt nawet nie próbował udawać, że wiezie inny ładunek. W widocznej na zdjęciu naczepie spoczywał bowiem tylko i wyłącznie alkohol, przeznaczony do sprzedaży na czarnym rynku w Norwegii.
Jak podała tamtejsza służba celna, wwiezienia tego towaru do kraju dokonał ponad 50-letni Polak. Miał on w naczepie dokładnie 21 924 litrów piwa oraz 495 litrów wódki, a odkrycia dokonali funkcjonariusze stacjonujący przy granicy w Svinesund. Biały MAN co prawda nie zatrzymał się do ich stacjonarnej kontroli, ale za to zatrzymano go na drodze i skierowano na skanowanie. Wtedy też zawartość naczepy wyszła na jaw, a kierowcę przekazano w ręce policji.
