Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego podsumował statystyki rejestrowania nowych samochodów użytkowych w Polsce w całym 2015 roku. I co się okazało, statystyki z okresu styczeń-listopad stały się tym samym częściowo nieaktualne, gdyż w ostatnim miesiącu roku dwóch producentów ciężarówek szybko nadrobiło straty. Zacznijmy jednak od początku.
Na rynku samochodów ciężarowych o DMC powyżej 3,5 tony, z uwzględnieniem między innymi lekkich solówek, mistrzem okazał się MAN. W minionym roku zarejestrowano w Polsce 4184 pojazdów tej marki, co było wzrostem rok do roku na poziomie 31,9 proc. Drugi był DAF, z 3903 dostarczonymi pojazdami i 36-procentowym wzrostem, zaś dalej w pierwszej piątce mieliśmy wyraźnie tracącego rozpęd Mercedesa (3688 pojazdów i tylko 11,2 proc. wzrostu), Scanię (3538 pojazdów i aż 45,2 proc. wzrostu), a także Volvo Trucks (3303 pojazdów i 24,7 proc. wzrostu).
Inaczej wyglądało to oczywiście w klasie pojazdów o DMC powyżej 16 ton. Tutaj pierwszy był DAF (3820, +37,2 proc.), drugi MAN (3695 +49,1 proc.), trzecia Scania (3538, +45,2 proc.), czwarte Volvo Trucks (3294, +25,1 proc.) i piąty Mercedes-Benz (3244, +13,5 proc.). Wspomniane na wstępie marki, które szybko nadrobimy straty, to zaś MAN oraz Volvo Trucks, które awansowały z odpowiednio trzeciego i piątego miejsca na miejsce drugie i czwarte.
A co z autami dostawczymi? Tutaj obyło się bez niespodzianek, gdyż liderem po raz dziewiąty z rzędu został Fiat Ducato, trafiając na rynek w 8116 egzemplarzach. Fiata oczywiście goni Renault Master (6078 pojazdów), a za nim jest Peugeot z modelem Boxer (3093 pojazdów) i Mercedes ze Sprinterem (2545 pojazdów). Jeśli zaś chodzi o najmniejsze auta dostawcze, to tutaj kolejność czołówki była następująca – Volkswagen Caddy (1947 pojazdów), Dacia Dokker (1915 pojazdów) i Peugeot Partner (1893 szt.).
