200-tonowy gabaryt bez zezwolenia – gdzie stwierdzenie „a może się uda” nabiera nowego sensu

Przejazdy „gabarytów” bez zezwolenia zdarzały się, zdarzają i będą zdarzały, bo chęć przyoszczędzenia czasu lub pieniędzy jest po prostu rzeczą ludzką. Szczególnie w przypadku ładunku w postaci na przykład odrobinę za ciężkiej koparki, czy odrobinę za szerokiej konstrukcji stalowej można sobie przecież pomyśleć klasyczne „a może się uda…”. Jak jednak ktoś mógł tak pomyśleć w przypadku 200-tonowego zestawu złożonego z dwóch ciągników i 38,8-metrowego ładunku? Nie wiem, bo po prostu nie mieści mi się to w głowie…

SAMSUNG CSC

Komunikat WITD Katowice na temat czeskiej pomysłowości czeka poniżej:

17 grudnia 2014 r., o godzinie pierwszej w nocy, na autostradzie A1 w Gliwicach, katowiccy inspektorzy, przy współpracy z policjantami z Komisariatu Autostradowego Policji w Zabrzu, zatrzymali do kontroli zespół pojazdów nienormatywnych, należący do czeskiego przewoźnika. Wykonywano nim transport z Czech do Polski.

Zespół składał się z trzech pojazdów i był tak ciężki, że pierwszy z nich ciągnął naczepę a ostatni pchał cały zestaw. Po przeprowadzeniu kontroli na wyznaczonym do tego miejscu inspektorzy stwierdzili, że masa pojazdu wraz z ładunkiem to 198,4 ton! Miał on 38,8 m długości i 4,21 m. szerokości. Był też za wysoki – mierzył 4, 26 m. wysokości. Przewoźnik nie posiadał wymaganego zezwolenia na przejazd pojazdem nienormatywnym.

Kara za przejazd tym pojazdem bez zezwolenia wynosi 15 tysięcy złotych, a dalsza jazda będzie możliwa dopiero po uzyskaniu wymaganego zezwolenia. Do tego czasu wydano zakaz dalszej jazdy.

gabaryt_200ton_bez_zezwolenia_7 gabaryt_200ton_bez_zezwolenia_6 gabaryt_200ton_bez_zezwolenia_5 gabaryt_200ton_bez_zezwolenia_4 SAMSUNG CSC SAMSUNG CSC SAMSUNG CSC