18-letnie Volvo F89 jako ciężarówka do lokalnej pracy – filmowa ciekawostka z 1995 roku

 

Za sprawą użytku w Pekaes Warszawa, Volvo F89 kojarzone jest w Polsce wyłącznie z transportem długodystansowym. Można też powiedzieć, że to u nas symbol ciężarówki do tras na Bliski Wschód. Tymczasem na Zachodzie był to model znany był także w innych branżach, jak chociażby ciężka dystrybucja, czy też budowlanka. I właśnie w takiej roli Volvo F89 możecie zobaczyć na powyższym filmie.

Nagranie to pochodzi z 1995 roku i przedstawia codzienną, lokalną pracę przy użyciu modelu F89. Jest on tutaj wykorzystywany przy dostawach materiałów budowlanych, jeżdżąc z naczepą po holenderskich miastach i autostradach. Co też zwraca uwagę, to jego charakterystyczny wygląd. Przypomina on, że przed laty ta sama ciężarówka była stałym gościem zlotów tuningowanych pojazdów.

Czy natomiast w 1995 roku takie Volvo było już samochodem mocno przestarzałym? Prawdopodobnie tak, jako że dwa lata wcześniej zadebiutowało bardzo nowoczesne FH12. Zresztą, nawet spojrzenie na ówczesny ruch samochodów osobowych jest jakby nietypowe. Z perspektywy kabiny F89, takie auta, jak Opel Astra, Renault Laguna lub Ford Mondeo, wydają się przybyszami z innej epoki.

Z drugiej strony, numer rejestracyjny wskazuje, że to egzemplarz z samego końca produkcji. Omawiane F89 wyjechało z fabryki w 1977 roku, gdy do sprzedaży przygotowywano już F12. W momencie nagrania filmu samochód miał więc zaledwie 18 lat. Tak dla porównania, tyle samo mają dzisiaj ostatnie egzemplarze FH12 pierwszej generacji, nadal spotykane przecież na drogach.