Ponad 17 lat w rękach jednego właściciela – historii o takim początku zawsze miło posłuchać. Wszystko zaś dotyczy holenderskiej firmy Kruisdijk Transport, która w marcu 2000 roku kupiła nowego DAF-a 95XF, a dzisiaj świętuje osiągnięcie przez niego 2 mln km przebiegu.
Zamawiając nową ciężarówkę wybrano kabinę typu Space Cab oraz 430-konny silnik Euro 2. Jak się okazało, był to wybór wyjątkowo dobry. Kolejne 17 lat ciężarówka przepracowała bowiem bezawaryjnie, wymagając jedynie prac eksploatacyjnych. Z większych rzeczy, przy przebiegu 1,5 mln km wymieniono sprzęgło, a kolejne 200 tys. km później postanowiono zmienić turbosprężarkę. Ta ostatnia była co prawda jeszcze sprawna, więc wymiana miała charakter zapobiegawczy. Firma po prostu uznała, że przy tym przebiegu „turbo” może już nie wytrzymać, a ewentualna awaria na drodze będzie kosztowna w skutkach.
Co ciekawe, od nowości ciężarówką jeździ ten sam kierowca. Jest to Benny Jansen, zatrudniony w Kruisdijk Transport już od 24 lat. Dzisiaj Holender kursuje tą ciężarówką głównie do Niemiec, ciągnąc naczepę z silosem do fabryki cementu. Średni roczny przebieg to 100 tys. kilometrów, a do tego silnik sporo pracuje na postoju , z uwagi na kompresor do zabudowy. A jak pan Jansen ocenia swoją ciężarówkę? Podobno poczciwy 95XF sprawuje się naprawdę świetnie. Silnik jest mocny, a skrzynia biegów pracuje lekko i precyzyjnie. Choć więc Kruisdijk Transport regularnie zamawia nowe ciężarówki, mając między innymi DAF-y XF z bieżącego roku, opisywany 17-latek nadal pozostanie przy pracy. Będzie on wykonywał swoje trasy tak długo, jak będzie pozostawał bezawaryjny.
A kiedy już nadejdzie czas emerytury, biały DAF zostanie zachowany dla potomnych. Firma Kruisdijk Transport kolekcjonuje bowiem klasyczne ciężarówki i opisywany ciągnik ma w tej kolekcji pewne miejsce. Stanie on obok dwóch ciągników ze słynnej serii 2600, z lat 1969 oraz 1972, a także obok kilku egzemplarzy modelu 3600. Poniżej możecie zobaczyć jak będzie to wyglądało: