15 mln euro inwestycji w naczepy z napędem na prąd – Jost i Trailer Dynamics

Na zdjęciach: test w BMW Group, opisywany tutaj

Firma Jost, czyli prawdziwy gigant z rynku ciężarowych podzespołów, postanowiła zainwestować 15 milionów euro w rozwój przedsiębiorstwa Trailer Dynamics. To wyraźny sygnał na to, że naczepy z elektrycznym napędem mogą zrobić w transporcie sporą karierę.

Wraz z tym 15-milionowym wydatkiem, Jost przyjmie Trailer Dynamics rolę inwestora strategicznego. To oznacza, że firmy wspólnie będą rozwijały elektryczny napęd do naczep, przygotowując go do komercyjnego wdrożenia na rynek. Według wstępnych zapowiedzi, początek takiej sprzedaży ma nastąpić już za 18 miesięcy, a więc na początku 2026 roku.

Dla niezorientowanych dodam, że firma Trailer Dynamics powstała w 2018 roku, od samego początku skupiając się na elektrycznym napędzie do naczep. Bazą tego rozwiązania jest silnik na prąd montowany przy środkowej osi naczepy, a także zestaw baterii podwieszany pod podwoziem. Moc tego napędu może oscylować nawet wokół 500 KM, a prototypowe testy u przewoźników wykazały nawet 50-procentowe ograniczenie zużycia paliwa w ciągnikach. Co też ważne, ciągniki nie muszą przy tym posiadać żadnego specjalnego przygotowania, jako że system Trailer Dynamics działa w pełni niezależnie, mając własny sterownik i czujniki określające ruch zestawu.

Cały temat jest tym bardziej istotny, że od początku bieżącego miesiąca wszystkie nowe naczepy muszą posiadać „świadectwo efektywności energetycznej”. Mówiąc w dużym skrócie, to dokument określający, w jakim stopniu dany pojazd wpłynie na zużycie paliwa w ciągniku. Wprowadzono go po to, by Unia Europejska mogła narzucić nowe normy efektywności naczep, wstępnie zaplanowane na rok 2030 i mogące spopularyzować właśnie elektryczne osie. Więcej na ten temat: Rynek naczep czeka cała masa absurdów – co dalej z normami emisji CO2?