Budowlana flota firmy Euro-Trans wzbogaciła się o kolejne nowe pojazdy. Tym razem jest to 15 sztuk betonomieszarek na bazie Mercedesa Arocsa, odebranych od dealera EWT Ołtarzew i zabudowanych przez firmę Liebherr.
Oglądając samochody z zewnątrz, od razu można zwrócić uwagę na fabryczne kamery nad drzwiami, zastępujące boczne lusterka. Arocs otrzymał to rozwiązanie wraz ze swoim szosowym bratem, czyli modelem Actros. Na tym też nie koniec, jako że firma Euro-Trans szeroko zainwestowała w kamery dodatkowe. Łącznie więc na każdym z Mercedesów mamy po siedem różnych obiektywów.
Cztery kolejne kamery tworzą system 360 stopni, pokazujący kierowcy otoczenie pojazdu z „lotu ptaka”. Ich obiektywy są rozmieszczone na przedłużonych częściach kabiny, a także na przodzie oraz tyle nadwozia. Tę przednią da się zauważyć na podszybiu, a tylna przymocowana jest do podestu wejściowego dla kierowcy. A do tego doszły kamery zamontowane na zabudowie, pozwalające na łatwą obserwację górnego leja.
Poza tym systemem monitoringu, w każdym z Arocsów znajdziemy 10,7-litrowe silniki o mocy 394 KM, a także 12-biegowe, zautomatyzowane skrzynie Powershift. Te ostatnie doposażono w tryb jazdy terenowej, a układ chłodzenia przystosowano do „warunków tropikalnych”. Jeśli natomiast chodzi o komfort pracy kierowców, to mają o niego dbać wspomniane, przedłużone kabiny, z dodatkową przestrzenią za fotelami.
