130-tonowa ciężarówka zarwała 160-letni most – nieudany przewóz transformatora

Most z 1865 roku poległ pod 130-tonowym transportem. Ponadnormatywna ciężarówka runęła do wyschniętego koryta rzeki, a wraz z nią także kierowca.

W ramach ponadnormatywnego transportu przewożono transformator, a więc jeden z najcięższych ładunków spotykanych w branży. Cały zestaw liczył 138 kół, ładunek umieszczono na modułowej platformie, a w ciągniku siodłowym można rozpoznać Volvo FH z lat 2009-2012. Swoja drogą, to typowy ciągnik do przewozu „gabarytów” na indyjskim rynku, zwykle występujący w niezbyt mocnych, 13-litrowych wersjach.

W minioną niedzielę ciężarówka przemierzała trasę Nagpur-Bhopal i wjechała na kamienny most nad wyschniętą rzeką Sukthwa. Bardzo wiekowa przeprawa, postawiona jeszcze przez Brytyjczyków w czasach kolonialnych, nie wytrzymała naporu ciężarówki, zarywając się pod pojazdem. Ciągnik i transformator spadły wówczas do koryta rzeki, natomiast platforma zablokowała się między przęsłem mostu a ziemią.

Na szczęście ciągnik spadł kołami do dołu, dzięki czemu kierowca został tylko lekko ranny. Zdołał on opuścić kabinę i udał się do pobliskiego szpitala. Wraz z ciężarówką spadło też pięć innych osób, ale o dziwo uniknęły one jakichkolwiek obrażeń. Jeśli natomiast chodzi o przyczyny zdarzenia, to jak na razie nie podaje się tutaj żadnych konkretów.

Nagranie z miejsca zdarzenia: