Teoretycznie ten ładunek miał być elementem mostu. Gdy jednak służba celna poddała go dokładniejszej kontroli, beton okazał się tylko obudową dla 13 milionów papierosów.
Przemyt ten wykryła służba celna w Rotterdamie, około miesiąc temu. Dopiero teraz jednak sprawa została podana do szerszej wiadomości. Wyjawiono przy tym, że elementem mostu zainteresował się jeden z psów tropiących. To własnie w odpowiedzi na jego zachowanie celnicy zdecydowali się na dokładne sprawdzenie konstrukcji.
Według oficjalnej informacji, papierosy nie tylko przewożono w nielegalny sposób, ale też były one nieoryginalne. Łącznie stwierdzono więc 13 milionów podróbek, które wraz z elementem mostu miały dotrzeć do Wielkiej Brytanii. W przeliczeniu daje to 650 tys. standardowych paczek lub 65 tys. wagonów. A to już robi wrażenie!