1200 zł mandatu za spowodowanie ciężarówką „zagrożenia innego niż kolizja”

Nowy taryfikator mandatów znowu wystąpił w sprawie z krajowej „ósemki”. Białostocka policja opisała sprawę kierowcy ciężarówki, który wyjechał na przeciwległy pas ruchu tuż przed nieoznakowanym radiowozem.

Omawiana sytuacja miała miejsce w poniedziałkowe popołudnie, w miejscowości Katrynka nieopodal Białegostoku. Volvo FH z naczepą, prowadzone przez 39-letniego mieszkańca Lubelszczyzny, wyjechało na przeciwległy pas ruchu zza poprzedzającego zestawu. Pojazd przekroczył oś jezdni wszystkimi lewymi kołami, skłaniając załogę nieoznakowanego radiowozu do ucieczki na prawo i hamowania.

Policjanci wyszli z założenia, że był to początek manewru wyprzedzania. Niemniej, jak pokazuje nagranie, do faktycznego wyprzedzania jeszcze tutaj nie doszło. Dlatego też funkcjonariusze zastosowali zupełnie inną klasyfikację wykroczenia, określając tę sytuację jako „spowodowanie zagrożenia innego niż kolizja”. Kierowca ciężarówki otrzymał za to mandat na 1200 złotych, a do jego konta przypisano 6 punktów karnych.

Nagranie z wideorejestratora:

Komunikat KMP w Białymstoku:

Policjanci z białostockiej drogówki codziennie patrolują niebezpieczne odcinki krajowych dróg i zatrzymują kierowców, którzy popełniają wykroczenia, stwarzając bardzo często zagrożenie dla innych uczestników. Tym razem kamera nieoznakowanego radiowozu zarejestrowała bardzo niebezpieczną sytuację. Wczoraj przed 17 na krajowej „ósemce” w Katrynce, kierowca ciężarowego volvo, lekceważąc przepisy ruchu drogowego, wyjechał policjantom na „czołówkę”. Kierowca ciężarówki, nie upewniając się, rozpoczął manewr wyprzedzania w miejscu niedozwolonym. Okazało się, że za kierownicą ciężarówki siedział 39-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. Mężczyzna za spowodowanie zagrożenia innego niż kolizja został ukarany mandatem w wysokości 1200 złotych i 6 punktami.