Jak 1160-konne Renault Premium Racing wygląda w szczegółach i co robiło na Torze Poznań?

Spotkanie w Polsce 1160-konnego Renault Premium Racing wydaje się rzeczą granicząca z cudem. Jak się jednak, na Torze Poznań pojawia się taki pojazd, a nawet można go tam oglądać w akcji.

Zdjęcia z Toru Poznań otrzymałem w ramach materiałów do przygotowania tekstu o najnowszych wynikach Grzegorza Ostaszewskiego (zapraszam tutaj). Są to fotografie przedstawiające jeden z treningów polskiego zawodnika, zorganizowany 25 lipca. Co więcej, można też na nich zobaczyć wnętrze wyścigowej „Premiumki” oraz kilka detali konstrukcyjnych. Wśród nich uwagę zwraca zwłaszcza drążek zmiany biegów. Prowadzi on do 16-biegowej przekładni marki ZF, obsługiwanej całkowicie mechanicznie.

Dla przypomnienia dodam, że Renault Premium Racing dysponuje silnikiem DXi 13 wzmocnionym do 1160 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy wynosi astronomiczne 5600 Nm, a ponadto silnik „kręci” się do 2,6 tys. obr./min. Dzięki temu przyspieszenie z 60 do 160 km/h zajmuje zaledwie 7 sekund, przy masie własnej 5,5 tony.

A czym wyczynowe DXi 13 różni się od wersji stosowanej w najzwyklejszych ciężarówkach do transportu drogowego? Inny jest tutaj między innymi układ wtryskowy, oprogramowanie oraz wałek rozrządu. Ponadto, choć bazą jest jednostka jeszcze z czasów Renault Magnum, twórcy silnika zastosowali wiele elementów z silnika Euro 6, osiągając w ten sposób mniejsze tarcie wewnętrzne. Warto też wspomnieć o hamulcach, które dostarczyła słynna firma Brembo.

Renault Premium Racing w szczegółach:

Renault Premium Racing na Torze Poznań: