11 tys. złotych kar dla ukraińskiej lawety – następstwa o wartości całego ładunku

W nawiązaniu do wczorajszego tekstu:

50 dni więzienia, deportacja i 21 tys. złotych kary – jazda “busem” z przyczepą bez licencji

Polskie kary na pewno nie są aż tak restrykcyjne jak duńskie, przedstawione pod powyższym linkiem. Duńskim karom w ogóle bardzo trudno dorównać. Niemniej i polskie przepisy wystarczyły, by ten lekki transport stał się absolutnie nieopłacalny.

Po sprawdzeniu tylko jednej wykresówki od tachografu, ukraiński właściciel lawety ma do zapłacenia 9,3 tys. złotych kary administracyjnej. Kolejne 2 tys. złotych mandatów otrzymał jego kierowca. Łącznie mamy ponad 11 tys. złotych, czyli mniej więcej tyle, ile trzeba w Polsce zapłacić za oba przewożone Chevrolety Lacetti. A wszystko dlatego, że kierujący lawetą nie przestrzegał norm czasu pracy.

Oto komunikat WITD Lublin:

Swoisty rekord padł podczas kontroli ukraińskiej autolawety. Analiza tylko jednej okazanej wykresówki to 9300 złotych kary pieniężnej na przewoźnika i 2050 zł kary grzywny na kierowcę. To kwoty, które w dzisiejszych czasach – po blisko 18 latach pracy Inspekcji Transportu Drogowego – zdarzają się już niezwykle rzadko.

W piątek, w trakcie wykonywania rutynowych kontroli na drodze krajowej nr 12 w m. Chojno Nowe, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie wytypowali do kontroli ukraińską autolawetę. Kierowca długo nie chciał okazać swojej wykresówki. Ostatecznie, po długich negocjacjach, wykresówka została przedstawiona i wywołała konsternację kontrolującego. Okazało się, że kierowca przez ostatnie 24 godziny praktycznie cały czas prowadził pojazd, tym samym naruszając wszystkie możliwe normy w zakresie jazdy bez przerw, jazdy dziennej i odpoczynków.

Konsekwencje były poważne. Pojazd został skierowany na parking, gdzie kierowca odebrał należne mu odpoczynki. Otrzymał także mandaty karne w kwocie 2.050 złotych oraz pobrano od przewoźnika kaucję w kwocie 9.300 złotych tj. kwocie przewidywanej kary pieniężnej za stwierdzone naruszenia.

Dzięki podjętym działaniom kontrolnym udało się wyeliminować z ruchu kierowcę, który przez swą brawurę stanowił bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia innych użytkowników dróg. Oczywistym jest, że kierowca przemęczony, to kierowca stanowiący realne zagrożenie, które w tym wypadku udało się wyeliminować.