1000 ciągników po regeneracji – oszczędność emisji CO2 jak na 7,6 mln kilometrów

Od końca 2018 roku Renault Trucks bardzo mocno rozwija ofertę używanych ciężarówek, które poddawane są fabrycznej regeneracji. W 2023 roku wprowadzono też dla tej oferty nową nazwę handlową, mianowicie „Restart”. Wczoraj poinformowano natomiast o dostarczeniu tysięcznego egzemplarza, który został sprzedany właśnie w ramach tego programu.

Ciężarówki z serii Restart są dostępne w całej sieci Renault Trucks. Obecnie obejmują one egzemplarze z roczników 2019 oraz 2020, które mają za sobą około 400-500 tys. kilometrów przebiegu w transporcie dalekobieżnym. Każdy z nich przechodzi kontrolę obejmującą ponad 220 pozycji, a wszystkie elementy zużyte w co najmniej 40 procentach poddawane są wymianie na fabrycznie regenerowane części. Poza tym każdy z egzemplarzy ma otrzymywać nowe obicia i poduszki foteli, a także najnowsze oprogramowanie układu napędowego.

Wraz z wydaniem tysięcznego egzemplarza, Renault Trucks opublikowało bardzo ciekawe wyliczenia. Według nich, dostarczenie tysiąca ciężarówek zregenerowanych, zamiast pojazdów całkowicie nowych, pozwoliło zmniejszyć emisję CO2 do środowiska o 5100 ton, ograniczyć zużycie wody o 128 100 litrów, a także wykorzystać 4710 ton cennych surowców.

Ile to jest 5100 ton CO2? Tak dla przykładu, ciężarówka z silnikiem diesla, spalająca średnio 25 l/ 100 km, wyemitowałaby taką ilość CO2 na dystansie… 7,6 miliona kilometrów. Mowa więc o ogromnej oszczędności, uświadamiającej jak ekologiczna może być taka regeneracja.