Sprawa jest już przesądzona – mapa dróg dostępnych dla 25,25-metrowych zestawów po raz kolejny się poszerzy. Już od 1 stycznia 2017 roku będą one mogły jeździć po drogach Walonii, czyli południowej, francuskojęzycznej części Belgii. A już dwa miesiące wcześniej, 1 listopada, władze regionu zaczną zbierać zgłoszenia od chętnych przewoźników.
Co ciekawe, zgłoszenia te mogą składać także firmy spoza Walonii. Mowa tutaj nie tylko o firma z Flandrii, czyli północnej Belgii, ale również o Holendrach. A to dlatego Belgia i Holandia przygotowują właśnie porozumienie mające dopuścić 25,25-metrowe, 60-tonowego zestawy do ruchu międzynarodowego. Coś takiego bez wątpienia otworzy zupełnie nowy rozdział w historii transportu drogowego na terenie Beneluxu.
Więcej na temat dłuższych ciężarówek przeczytacie TUTAJ, a poniżej dołączam mapę krajów, które na różnych warunkach dopuszczają ruch zestawów z naczepami dłuższych niż 16,5 metra. Oczywiście nie biorę tutaj pod uwagę „gabarytów” do transportu ponadnormatywnych ładunków niepodzielnych.
O co chodzi z tą Walonią oraz Flandrią?
W Belgii władza federalna jest wyjątkowo ograniczona, a dwie główne części kraju – Walonia i Flandria, mają własne rządy i parlamenty. Same decydują one między innymi o przepisach regulujących rolnictwo, prace publiczne, normy dla budownictwa, handel zagraniczny, budowę dróg, czy też właśnie ruch pojazdów. Dlatego też dopuszczenie 25-metrowych pojazdów do ruchu na północy nie było jednoznaczne z zaakceptowaniem ich na południu.
