Złodzieje ukradli elementy nadwozia z nowych ciągników siodłowych, czekających u dealera na wydanie

Okradanie ciężarówek z wybranych elementów nadwozia, cieszących się szczególną popularnością na rynku wtórnym, to proceder znany nie od dziś. Pamiętacie jak pokazywałem belgijskie Volvo FH, które pozostawiono przy drodze na dosłownie kilka godzin, zaś następnego dnia rano brakowało w nim między innymi drzwi, reflektorów i atrapy chłodnicy? Oczywiście, można by tutaj pomyśleć, że stawianie nowego ciągnika na oddalonej od zabudowań zatoczce to dzisiaj na zachodzie Europy proszenie się o kłopoty. Jak jednak jednak wytłumaczyć kradzież, do której doszło ostatnio na placu jednego z dealerów marki DAF?

Z większej ilości fabrycznie nowych ciągników siodłowych, oczekujących na wydanie na placu holenderskiego dealera Truck Service Friesland, skradziono przede wszystkim atrapy chłodnic oraz lusterka, czyli elementy, który cieszą się ogromną popularnością na rynku wtórnym. Wszystko wydarzyło się w nocy z niedzieli na poniedziałek, a efekt końcowy wyglądał tak, jak poniżej.

Tekst o wspomnianym, belgijskim Volvie FH znajdziecie TUTAJ.

ciezarowki_okradzione_u_dealera_daf