Zatrzymał się na lewym pasie autostrady i poszedł spać – wyjątkowo zły pomysł 49-letniego Polaka

spal_na_lewym_pasie_autostrady

Powyżej: dokładnie tutaj zatrzymała się ciężarówka

W nocy z czwartku na piątek, około godziny 4, niemiecka policja zaczęła otrzymywać zgłoszenia o zepsutej ciężarówce. Polski DAF XF z naczepą miał włączone światła awaryjne i stał na lewym pasie autostrady A9, nieopodal Schleiz.

Niestety okazało się, że to z kierowcą jest problem, a nie z ciężarówką. Kiedy policja przyjechała na miejsce, 49-letni Polak po prostu spał w kabinie. Tłumaczył się przy tym, że był przemęczony, sen dopadł go zupełnie nagle i dlatego też zatrzymał się przy lewej krawędzi jezdni. A jak było naprawdę? To wskazało badanie alkomatem, według którego mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 1,66 promila alkoholu.