XPO Logistics będzie kupowało ciężarówki z „Gwarancją Francuskiego Pochodzenia” przez kolejne 2 lata

xpo_renault_trucks_nowy_kontrakt_1

Choć firma Norbert Dessentrangle nie jest już francuska, a już nawet nie ma francuskiej nazwy, jej flotowe zakupy nie przestają mieć francuskiej otoczki. XPO Logistics Europe, bo tak firma ta nazywa się pod amerykańskim władaniem, podpisało właśnie kontrakt przewidujący dwa lata współpracy z Renault Trucks. Przewiduje on dostawę kolejnych ciężarówek, które – jak określono to w oficjalnym komunikacie prasowym – będą miały „Gwarancję Francuskiego Pochodzenia”. Firma chwali się też, że wartość tego kontraktu to kilkadziesiąt milionów euro.

Przy okazji XPO Logistics dokonało też jubileuszowego odbioru. Przewoźnikowi przekazano bowiem ciągnik siodłowy Gamy T, który był 2,5-tysięcznym pojazdem marki Renault Trucks w całej firmowej flocie. To właśnie ten pojazd widzicie na zdjęciu.

Czym natomiast jest ta „Gwarancja Francuskiego Pochodzenia”? Chodzi tutaj o funkcjonujący we Francji certyfikat, który potwierdza wytwarzanie danych produktów wyłącznie na terenie kraju, przy wykorzystaniu co najmniej 50 proc. krajowych części. Mogą być nim objęte produkty najróżniejszego typu, a w tym także ciężarówki. Jednocześnie przyznawanie certyfikatu towarzyszy regularne badaniu tych produktów, weryfikując pochodzenie poszczególnych części. W przypadku Renault Trucks certyfikat na ciężarówki ważny jest do 2020 roku. Następnie, jeśli firma nadal będzie chciała go utrzymać, jej pojazdy ponownie zostaną zweryfikowane pod kątem pochodzenia.

Także już wiecie co odpowiadać, jak ktoś na parkingu stwierdzi „że przecież Renault to dokładnie to samo co Volvo, tylko z innym znaczkiem!” 😉

xpo_renault_trucks_nowy_kontrakt_2