Wywrotka 6×6 po delikatnym tuningu u niejakiego Svempy, mająca robić wrażenie na dalekiej Syberii

16264-001

Svempa Bergendahl – najsłynniejszy tuner samochodów ciężarowych marki Scania – zaprezentował kolejne zaskakujące dzieło. Po przerobieniu ciągnika siodłowego serii T na kabriolet, zbudowaniu wyczynowej Scanii serii P z 1460-konnym silnikiem, czy też przygotowaniu co najmniej kilku limitowanych wersji dla zwykłych użytkowników, teraz 77-letni już Svempa postanowił wziąć na warsztat trzyosiową wywrotkę, przystosowaną do syberyjskich warunków.

Żółty potwór nosi nazwę „Black Claw”, czyli „Czarny Pazur”. Jego bazą jest Scania P400 z napędem 6×6 i zabudową tylnozsypową o pojemności 14 m3. W razie potrzeby zabudowę tę można powiększyć nadstawkami o kolejne 2 m3, a ponadto wyposażenie obejmuje podgrzewanie zabudowy spalinami oraz hydrauliczny system wibracyjny. Zadaniem obu tych układów jest zapobieganie zamarznięciu urobku wewnątrz „wanny”, uniemożliwiając rozładunek. Masa własna pojazdu to 16,7 tony, ładowność wynosi 18,3 tony, a elementem chyba najciekawszym są koła. Kabina typu CP16 wydaje się być bowiem naprawdę malutka w porównaniu z ogumieniem w rozmiarze 16.00R20. Aby je zamontować, konieczne było wycięcie części błotników, a i tak można odnieść wrażenie, że opony ledwie zezwolą na skręcanie.