Wygięty i zardzewiały Sprinter, bez przeglądu i z wyciekami, załadowany do 6 ton masy całkowitej

wygiety_przeladowany_sprinter_2

Ktoś mógłby powiedzieć, że 6 ton masy całkowitej to w przypadku Sprintera z kontenerem i bliźniakami (niestety) żaden rekordowy wynik. Kiedy jednak dodamy do tego wygięte do wewnątrz nadwozie, korozję ramy oraz brak przeglądu technicznego, tworzy nam się bardzo ciekawy przypadek. A wszystko opisuje poniższy komunikat WITD Poznań:

Ostatnia kontrola prowadzona przez leszczyńskich inspektorów transportu drogowego na drodze krajowej nr 32 w Granowie ujawniła kolejny przypadek przeładowania małego samochodu dostawczego o całe 2,5 t.

Do sprawdzenia zatrzymano auto dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej (dmc) do 3,5 t. Ugięcie opon i resorów wskazywało, że ładunek jest za ciężki dla tego rodzaju pojazdu. Ważenie potwierdziło przepuszczenia. Rzeczywista masa pojazdu z ładunkiem wyniosła 6 ton. Dodatkowo w trakcie kontroli okazało się, że pojazd był w złym stanie technicznym: nie posiadał ważnego przeglądu technicznego od listopada 2016 r., nie miał też przeglądu windy samochodowej. Miał natomiast: ogniska korozji na ramie pojazdu, pękniętą szybę czołową i lustro boczne oraz wycieki płynów eksploatacyjnych.

Kierowca otrzymał mandat w wysokości 600 zł. Ze względu na przeładowanie i zły stan techniczny „dostawczaka” usunięto na parking strzeżony.

wygiety_przeladowany_sprinter_3 wygiety_przeladowany_sprinter_5